- Nie, naprawdę chciałam zobaczyć, jak wygląda

  • Marcela

- Nie, naprawdę chciałam zobaczyć, jak wygląda

25 June 2022 by Marcela

taki klub. Dziewczyna nagle spoważniała. - Ale chyba nie jesteś z prasy? To porządny lokal, a po znalezieniu Cherie policja i dziennikarze ciągle się nas czepiają. Jeśli chcesz napisać jakieś umoralniające gówno... - Nie jestem reporterką! Przysięgam! - No dobrze. Gdybyś potrzebowała pomocy, wiesz, gdyby jakiś facet był zbyt natrętny, daj mi znać. - Dziękuję. Bardzo dziękuję. Kelnerka pokręciła głową. - Jak dziecko we mgle - westchnęła, odchodząc. Kelsey zirytowała trochę ta uwaga. Kelnerka mogła mieć najwyżej dwadzieścia dwa lata, a wydawało się jej chyba, że zjadła wszystkie rozumy. Dziecko we mgle... Rozejrzała się uważnie. Wreszcie dostrzegła Dane'a. Siedział w pierwszym rzędzie. Miał przed sobą szklankę, coś z cytryną. Wyglądała tak samo jak jej. 201 Dane pił wodę sodową. Patrzył na kowbojkę, która zrzuciła już kamizelkę z frędzlami. Była piękna. Doskonale zbudowana. Kelsey myślała zawsze, że tylko ktoś bez żadnych perspektyw godzi się na zarabianie takim tańcem. Ta kobieta mogła mieć, co chciała, to było oczywiste, a jednak wybrała sobie takie zajęcie. Tańczyła z finezją, przyjmując pozycje, które uchwyciłby tylko najlepszy rysownik. Patrzyła na Dane'a, a on, jak się wydawało, odwzajemniał spojrzenie. - Cześć, maleńka. Tym razem mężczyzna usiadł od razu na krześle naprzeciw Kelsey. Był młodszy od poprzedniego i wyglądał chyba najgorzej z obecnych na sali. - Nie jestem sama - powiedziała. - Oj, chyba jesteś. W torebce zadzwonił telefon. Wyjęła go, zastanawiając się, kto dzwoni do niej o tej porze. Cieszyła się jednak, że pozbędzie się w ten sposób natręta. - Pozwoli pan? Nie drgnął. - Kelsey? Kelsey, czy to ty? Larry. - Tak, kochanie, to ja. - Kochanie? - zdziwił się. - O co chodzi? - zapytała słodkim głosem. - Niepokoiłem się. Nie wróciłaś. Mogłaś znów wyskoczyć do Lathama czy jakiejś innej cholery. - Nie, wszystko w porządku. - Co to u diabła za muzyka? 202

Posted in: Bez kategorii Tagged: córka anny muchy, kwiaty urodzinowe bukiety, moja matka,

Najczęściej czytane:

udałoby się wywieźć Danny'ego z powrotem do

Londynu, gdzie Nikos nie miałby do niego dostępu. - Przecież właściwie wcale się nie znamy, więc to nie będzie prawdziwe małżeństwo. ... [Read more...]

- Już je wyjęłam.

- Nie trzeba. Wszedł i zamknął za sobą drzwi. - Co robisz? - Strach uderzył natychmiast, z całą ... [Read more...]

się, że nadal ma żonę, a jego dziewięcioletnia córka

matkę, by przywiązywać wagę do jakiejś tam blizny. Ale Angela nie mogła się pogodzić z tym, co uważała za poważne oszpecenie, a ponieważ jednocześnie ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 balustrady-szklane.szczecin.pl

WordPress Theme by ThemeTaste